
Perspektywa nadchodzącego tygodnia, czyli groteskowa wizja wszystkich poranków zbudowanych z materii wysoce odpornych na realny świat. Wpis z sarkastycznego pamiętnika samoświadomości (nie)bytu, niekoniecznie mojego. W dodatku z beczki, która absolutnie nie mieści się w obrębie kontuaru przydatnych...