„Nie zwlekaj z realizacją dobrego
pomysłu. może się okazać, że ktoś inny też na niego wpadnie. Wygrywa ten, kto
pierwszy zacznie działać”
Ile razy w przeciągu
choćby krótkiej chwili próbowałeś pozbyć
się ze swojej głowy nieustannie
napływających myśli? Jak często odrzucałeś je, ponieważ stwierdziłeś, że na nic nie będą Ci potrzebne?
Że nie są wystarczająco dobre, pożyteczne, przykładne? A teraz zastanów się: po
co w ogóle istnieją, skoro tak
wiele razy nawet ich do siebie nie dopuszczamy? Otóż tak się składa, że pierworysy najlepszych idei swój początek
mają właśnie w nich. – Wpadają do
wewnątrz naszej głowy, aby tam móc zarządzić rewolucję pomysłową. Tak,
pomysłową.
Sukces to utarta droga przez swoje wizje i pasje. Własna droga. A nie ta, po której każdego dnia stąpają miliony innych ludzi. Sukces to siła, z jaką Twoje myśli uwalniają dokonania. Aż w końcu – sukces to biała kartka, od której wszystko się zaczyna…
Każdy wynik, rezultat, wniosek, czy fundamentalna budowa
rozpoczyna się od tej pustki pomiędzy myślą, a czynem i tym wszystkim, co zdoła
się na niego przełożyć. A dopełnienie
stanowi oczywiście biały papier, który pełni funkcję informacyjną na ogromnej
arenie marketingu. Często pisany jest
przez wiodącego projektanta danej ideologii w celu dokładnego wyjaśnienia
działania produktu, przedstawienia go od technologicznej strony oraz
uszczegółowienia jego specyfikacji. Określa także ramy produkcji wraz z
uwzględnieniem jej strategii. A przede wszystkim pomaga rozwiązywać problemy i
podejmować kluczowe dla firmy decyzje skupiające się na szeroko rozpiętych
zagadnieniach oraz pojęciach z zakresu marketingu. Czyli krótko mówiąc:
przeprowadza cały projekt od „a” do „z”, w myśl wielokanałowego i
wielozadaniowego zarządzania, automatyzacji oraz chwytania cennych wskazówek.
Koncept, twór, poszukiwanie, realizacja, czyli white paper w pigułce
Empatia marketingowo-biznesowa, prowadzenie skutecznych, a
przede wszystkim dalekosiężnych komunikacji pomiędzy poszczególnymi markami,
ich produktami i gotowymi do realizacji usługami pozwala na propozycję optymalnych
rozwiązań. A co więcej – skutkuje osiągnięciem satysfakcjonujących konkretną branżę wyników. To nie tylko praktyczne
opracowanie spersonalizowanego tematu, ale także dobry sposób na promocję
firmy, która na podany przez użytkownika adres e-mail wysyła swoją ofertę
handlową. White paper stanowi świetną
formę content marketingu, która sprytnie podłapuje nowych Klientów dzięki
zastosowaniu narzędzi B2B. Jak to
działa?- Dana organizacja opracowuje i
sporządza internetowy raport, który następnie Klient pobiera po zalogowaniu na
swoje konto. A to z kolei może stać się
autorytatywnym materiałem w relacjach między nim, a firmą.
Wysoka
wartość raportu – jak zakreślić jego marketingowy potencjał?
White paper jest doskonałym narzędziem do budowania
wizerunku marki. Dlaczego? Głównie przez swój profesjonalny charakter. Dobrze sporządzony raport doskonale naświetla
zaistniały problem oraz eliminuje powstałe niedociągnięcia biznesowe. Można go
również wykorzystać przy generowaniu leadów albo w działaniach PR-u jako akcję
medialną. Będąc ekspertem stajesz się zawodowcem i szanowanym kreatorem. Pamiętaj, że niewykorzystana myśl staje się
nienarodzonym pomysłem. Nienarodzony pomysł z kolei – brakiem wyników. Brak wyników
to brak sukcesu.
|
Każdy, najznakomitszy
pomysł kiedyś zrodził się z białej kartki. I to tylko dlatego, że ktoś
postanowił go pewnego dnia zrealizować. A może i Ty chciałbyś ją zapełnić? Jest
zupełnie czysta, podobnie jak Twoje możliwości. - Inspiruj. Poszukuj. Realizuj. Zadawaj
pytania.
Wszystkie porządne myśli staram się wykorzystać odpowiednio :D
OdpowiedzUsuńI to się szanuje, bo nie zawsze to takie proste, jak mogłoby się wydawać :D
Usuń"niewykorzystana myśl staje się nienarodzonym pomysłem. Nienarodzony pomysł z kolei – brakiem wyników. Brak wyników to brak sukcesu" bardzo podoba mi się ta myśl, za pozwoleniem zrobię sobie z nią grafikę ;) artykuł daje do myślenia, faktycznie wszystko zaczyna się od jakiegoś pomysłu, a on albo ląduje na kartce albo ginie... ja ostatnimi czasy staram się każdy pomysł zapisywać, może się gdzieś kiedyś przydać
OdpowiedzUsuńDziękuję, niezmiernie mi miło i oczywiście nie ma problemu, będę wręcz dumna z tego faktu :D Przyznam szczerze, że również zaczęłam postępować w ten sposób i jest to bardzo efektywna opcja. Myśli mają do do siebie,że lubią szybko uciekać a w sumie szkoda by było zmarnować ich potencjał :)
UsuńP.S. Chętnie zobaczę projekt grafiki! :D